Czym jest Internet? Korzystamy z niego codziennie, a użytkownicy rozsiani się po całej kuli ziemskiej. To niesamowite narzędzie pozwala spotkać się w przestrzeni cyfrowej bez względu na wiek, pochodzenie czy kulturę. Ale czy wiesz, jak zdefiniować Internet oraz jaka historia kryje się za nim? Sprawdź wszystkie najważniejsze aspekty korzystania z globalnej sieci!
Jak brzmi definicja Internetu?
Co to jest Internet? Wiele jest definicji, lecz gdyby zebrać je wszystkie razem, uwzględniając najistotniejsze aspekty, trzeba by powiedzieć, że jest on ogólnoświatową siecią łączącą pojedyncze urządzenia, umożliwiające podłączenie się z do owej sieci za pomocą protokołu komunikacyjnego CP/IP.
Dawniej definicje uwzględniały wyłącznie komputery, lecz dziś, w latach 20. XXI wieku, wiemy, że nie tylko komputery stacjonarne i laptopy mogą połączyć się z wielką siecią. Internet możemy mieć we własnym tablecie, smartfonie, nawet radiu w samochodzie. Przede wszystkim pamiętaj, że Internet łączy adresy IP urządzeń sieciowych, umożliwiając tym samym wymianę danych, a co za tym idzie – komunikację.
Internet to sieć wielkich możliwości, jak i potencjalnych zagrożeń. Przesyłanie danych łączy się wszak z ryzykiem, dlatego twórcy rozwiązań IT (Information Technology) muszą stale aktualizować zabezpieczenia, aby chronić prywatność i dane użytkowników przed atakami hakerów. W dzisiejszych czasach Internet zdominował praktycznie wszystkie dziedziny życia człowieka, z kolei informacja uchodzi za jeden z najcenniejszych czynników kształtujących rynki, gospodarkę, bezpieczeństwo społeczeństw i państw. Warto wiedzieć o Internecie jak najwięcej, aby móc cieszyć się z jego zalet i chronić przed zagrożeniami.
Jak powstał Internet?
Od kiedy istnieje Internet? Otóż każdy wielki wynalazek ma swój początek. Historia Internetu jest dość krótka, ale burzliwa. Najpierw trzeba sobie uświadomić, że u swoich początków nie tylko wyglądał inaczej, lecz służył zupełnie innym celom niż rozrywka, wypoczynek, edukacja czy rozwój. Początek Internetu zainicjowały Amerykańskie Siły Zbrojne, ponieważ docelowo miał on wspierać wojsko.
Przenieśmy się w czasie do lat 60. ubiegłego wieku. Między dwoma supermocarstwami – Stanami Zjednoczonymi Ameryki oraz Związkiem Socjalistycznych Republik Radzickich – trwa wyścig zbrojeń i wszystko wskazuje na wybuch kolejnej wojny. Wojsko potrzebuje nowych, szybkich i skutecznych metod łączności, czegoś w rodzaju sieci, która nie podlega awariom.
29 października 1969 roku na Uniwersytecie Kalifornijskim dochodzi do uruchomienia praprzodka współczesnego Internetu. Eksperyment polegał na próbie połączenia węzłów sieci ARPANET bez tak zwanego urządzenia centralnego. Chodziło o to, aby owa sieć mogła pracować, nawet jeśli część z węzłów ulegnie zniszczeniu. Rozumiano wówczas, że gdyby węzły (czyli urządzenia) podłączone były do jednego punktu (głównego komputera) w razie awarii straciłyby połączenie. Łatwo sobie wyobrazić, że w trakcie hipotetycznego konfliktu taka sytuacja uniemożliwiłaby skuteczną komunikację między jednostkami wojskowymi.
Do otwartego konfliktu nie doszło, zamiast niego sieć rozrastała się na jednostki wojskowe i akademickie. W 1971 roku wysłano pierwszy e-mail za pomocą dobrze znanej użytkownikom „małpy”. W 1989 roku prace nad rozwojem Internetu przejęły organizacje naukowe, a z czasem dołączyły do nich instytucje komercyjne. W latach 90. stworzono podstawy HTML, zaczęły też funkcjonować strony internetowe, czyli strony WWW (World Wide Web), a wreszcie pierwsze wyszukiwarki internetowe.
Szacuje się, że obecnie dostęp do Internetu ma ponad 4,5 miliarda ludzi na całym świecie! Trudno uwierzyć, że w ciągu kilku dekad Internet ze ściśle tajnego eksperymentu wojskowo-naukowego zagościł do każdego zakątka świata, całkowicie zmieniając życie ludzi. System wymiany danych między hostami i serwerami może być świetnym narzędziem do rozwoju społeczeństw, jednak niestety często jest wykorzystywany w nielegalnych celach.
Globalna sieć internetowa dziś – surface, deep i dark web
Przeciętny użytkownik nie zdaje sobie sprawy, że przeglądarki i aplikacje, których używa na co dzień, są zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. Jak na pewno wiesz, w przypadku gór lodowych to, co wystaje ponad powierzchnią wody, jest jej niewielką częścią. Dla określenia pięter, czy też poziomów Internetu, używa się trzech określeń:
- Surface Web (sieć zaindeksowana). Obejmuje ona strony, materiały i dane zaindeksowane, czyli wszystko to, co znajdziesz z pomocą dowolnej wyszukiwarki. Będąc online, możesz korzystać z Internetu, nie martwiąc się o to, czy trafisz na treści jednoznacznie niebezpieczne, czy nielegalne. Sieć zaindeksowana służy edukacji, rozrywce i komunikacji między użytkownikami;
- Deep Web (sieć ukryta, niewidzialna). Jeśli odrobiłeś lekcję z historii Internetu, wiedz, że utworzony został na potrzeby ochrony państwa. Znajdują się tu zatem materiały rządowe, ale też naukowe oraz wszelkiego rodzaju bazy danych, w których skład wchodzą na przykład Twoje hasła do poczty elektronicznej czy bankowości. Innymi słowy, treści znajdujące się w zasobach ukrytych nie są nielegalne. Po prostu dostęp do nich jest utrudniony. To na te dane wrażliwe polują hakerzy. Tak więc nieważne, czy dokonujesz zakupów online, czy załatwiasz sprawy urzędowe – przez Twoje urządzenia nadawczo-odbiorcze następuje transmisja danych wrażliwych, które muszą podlegać ochronie i do których dostęp mają wyłącznie instytucje, którym je udostępniłeś, na przykład na skutek korzystania z usług online.
- Dark Web (ciemna sieć). Dark Web znajduje się nad samym dnie Deep Web. Wejście do niej możliwe jest z niedostępnych w standardowej przeglądarce anonimowych węzłów. Tutaj można kupić i handlować wszystkim, a więc fałszywymi dowodami, bronią czy nielegalnymi lekami. Czytając informacje o ciemnej stornie Internetu, natrafisz na informacje ocierające się o teorie spiskowe. Warto pamiętać, że aktywności w Dark Web są obserwowane przez służby zwalczające cyberprzestępczość i chociaż korzystanie z tej sieci jest legalne, czyny noszące znamiona przestępstwa są jak najbardziej wykrywalne.
Jak zatem widać, Internet to fascynujące narzędzie wielu możliwości. Umożliwia przesyłanie danych na nieprawdopodobną skalę nieznaną wcześniejszym pokoleniom. Warto więc korzystać z niej mądrze, aby stała się źródłem rozwoju.
Jako specjalista od internetu, mam szeroką wiedzę na temat sieci i jej zastosowań. Moje artykuły i poradniki skupiają się na pomaganiu użytkownikom w zrozumieniu oraz efektywnym wykorzystaniu internetu, zarówno w pracy, jak i w życiu codziennym.